Pułapki podczas podpisywania umów gospodarczych

Okazuje się, że bardzo wiele osób podpisując umowy gospodarcze wpada w pułapki. Ma to bardzo wiele różnych źródeł, ale często tym podstawowym problemem jest to, że ludzie podpisują umowy szybko, nie czytają ich, nie konsultują z prawnikami i kiedy zaczynają się pojawiać konsekwencje takich zbyt pospiesznie podpisanych umów, jest już za późno. Przykładów może być bardzo dużo, bowiem umowy gospodarcze to spora grupa umów, które wiążą się z dziedziną, jaką jest gospodarka, więc każda umowa kupna czy sprzedaży, a także wynajmu czy dzierżawy to umowa gospodarcza.

Wyobraźmy więc sobie, że podpisaliśmy umowę wynajmu lub dzierżawy lokalu w dużym mieście, gdzie chcemy otworzyć kawiarnię lub sklep. Okazuje się jednak, że nasz interes nie przynosi takich dochodów, jak myśleliśmy, że będzie i chcielibyśmy się wycofać, zrezygnować także z lokalu bo czynsz jest dla nas za wysoki okazuje się jednak, że nie możemy go opuścić bo podpisaliśmy umowę dzierżawy na kilka lat i z bardzo długim okresem wypowiedzenia. Dlatego warto przewidywać takie sytuacje i wyraźnie czytać umowy.